Musicie wiedzieć, że my w Krakowie nie tylko potrafimy dobrze ugotować (patrz: przepisy), wbić się na krzywy ryj na przyjęcie, wyłudzić szesnaście zaproszeń na bankiet a potem zjeść cały ten bankiet. Potrafimy też nakręcić film! Nakręciłymy go z Joanną Kamińską przy współpracy Mili, Albina i Olili. I jest taki śmieszny, że boki zrywać! No i jest mastershotem, co warto docenić! Więc jeśli lubicie takich reżyserów jak Robert Altman to ten film jest idealnym pomysłem na ciekawe spędzenie 42 sekund z ukochaną osobą! Enjoy!
Wy myślicie, że my w tym Krakowie to nic tylko bawimy się każdej nocy, mamy nieskończoną ilość czasu w ciągu dnia na kawunię z ziomusiami i obiad na mieście, prowadzimy do białego rana nikomu niepotrzebne dyskusje dotyczące pryncypiów, chlejemy i romansujemy, a każdy jest przedstawicielem wolnego zawodu. Czas nam przecieka przez palce wolno i przyjemnie. Nie mylicie się. Tak właśnie jest.
niedziela, 2 czerwca 2013
Zrobiłymy film!
Musicie wiedzieć, że my w Krakowie nie tylko potrafimy dobrze ugotować (patrz: przepisy), wbić się na krzywy ryj na przyjęcie, wyłudzić szesnaście zaproszeń na bankiet a potem zjeść cały ten bankiet. Potrafimy też nakręcić film! Nakręciłymy go z Joanną Kamińską przy współpracy Mili, Albina i Olili. I jest taki śmieszny, że boki zrywać! No i jest mastershotem, co warto docenić! Więc jeśli lubicie takich reżyserów jak Robert Altman to ten film jest idealnym pomysłem na ciekawe spędzenie 42 sekund z ukochaną osobą! Enjoy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)